poniedziałek, 19 lutego 2018

Ghost panic


Od początku roku 2018 turniejowa meta X-Wingowa stoi pod znakiem dominujących rozpisek. Z początku była to rozpiska Nymranda czyli Cpt. Nym z geniuszem i Trajectory simulatorem do tego Miranda Doni z bombami i rakietami. Szybkie wydanie erraty ze strony FFG sprawiło, że wielu graczy odetchnęło z ulgą... 
No właśnie, znerfienie tej rozpiski spowodowało, pojawienie się przestrzeni dla rozpiski która w niesamowicie krótkim czasie została nazwana rakiem gry czyli:
“Zeb” Orrelios (18)
Fenn Rau + Veteran Instincts + Hotshot Co-pilot + Flight-Assist Astromech (26)
Lothal Rebel + Ghost + Sensor Jammer + Twin Laser Turret + Ezra Bridger + Maul + Engine Upgrade (55)


Analizując wyniki turniejów błyskawicznie zauważymy, że od początku lutego dominacja tej rozpiski jest przygniatająca! Meta Analyzer daje informację o blisko 100 rozpiskach wpisanych do Jugglera w tym okresie, oraz 8 wygranych turniejach w tym czasie (w tym 7 klasy regio)!!! I właśnie te szalone wyniki oraz dyskusje na forach internetowych i grupach fejsbukowych skłoniły mnie do tej analizy.
Pojawienie się tego archetypu jest spowodowane wydaniem promu Sheathipede - class shuttle. Na pierwszy rzut oka dostajemy statek z 2 czerwonymi i zielonymi kostkami i 5 hp... Czyli w sumie bez szału, ale to nie jest statek który ma nam sam wygrywać gry jest to klasyczny prom wspierający. Istotne w nim jest to, że posiada możliwość wykonania akcji koordynacji, która znowu umożliwia wykonanie darmowej akcji przez inny nasz statek w zasięgu 2. 

No dobra, ale dlaczego to jest takie mocne?
Większość bardzo silnych rozpisek jest opartych na tzw. synergii eskady, tzn. każdy jej element ma określone zadanie i ich wzajemne oddziaływanie umacnia te efekty. W tym konkretnym przypadku mamy doczyniena, z bardzo odpornym statkiem, jak również mogącym zadać sporo uszkodzeń w ciągu tury czyli GHOST. Statystyki Ducha to 16 hp, 4 kości czerwone, możliwość instalacji wieżyczki, oraz przy zadokowanym promie Phantom (tutaj Zeb Orelios) możliwość wykonania na koniec fazy walki dodatkowego ataku przy pomocy wieżyczki. Do tej pory słabym punktem Ghosta był fakt braku zielonych kości obrony, jedynie z akcji można było wziąć żeton uniku. Co się więc zmieniło? 
Po kolei, po pierwsze bardzo mocno wzrosły możliwości defensywne Ghosta, dzięki akcji koordynacji w połączeniu z wysokim PS`em Fenn Raua (PS9 + Instynkt Weterana=PS11), mamy szansę wykonać akcję dopalacza, po wykonaniu ruchu przez wszystkie myśliwce przeciwnika. W końcu najlepsza obrona to taka kiedy nikt do Ciebie nie strzela. Dodatkowo Umiejętnośc Fenn Raua pozwala nam wybrać jeden z myśliwców przeciwnika i za cenę wzięcia na siebie stresu , zablokować mu możliwość wydawania, żetonów w trakcie ataku. Czyli nie można wydawać, ani skupienia, ani namierzenia, aby zmodyfikować swoje kości ataku. W łapaniu przeciwników w pole rażenia pomaga niesamowicie Flight-assist Astromech, który pozwala wykonać beczkę lub dopalenie jeśli nie mamy w polu rażenia, żadnego przeciwnika.  Dodatkowym kombem jest fakt instalowania na Promie Hot Shot Co-pilota który zmusza przeciwnika do wydania żetonu skupienia (jak strzelamy do Fenna i jak Fenn strzela do przeciwnika). I w tym miejscu pojawia się przestrzeń dla systemu "sensor jammer". Dotąd karta, rzadko spotykana (ja nigdy jej na turnieju nie spotkałem) za 4 pkt, okazuje się, potwornie efektywna. Sama karta powoduje, że obrońca, w tym przypadku Duch, może zmodyfikować jeden wynik na kościach ataku przeciwnika na "oczko". W połączeniu z blokadą z Fenn Raua, oraz Hot shot Co-pilotem (przeciez można zablokowac jeden myśliwiec umiejką, a do drugiego strzelić), jest to w wielu przypadkach anulowanie jednego trafienia! dodajmy do tego jeszcze, żeton uniku i nagle mamy wielki statek, bez zielonych kości obrony, w którego jest ciężko trafić. Polegamy jedynie na tym co uda nam się wyrzucić z ręki w wielu przypadkach...

Ok wiemy, że się świetnie broni, ale co z ofensywą?
Sam ghost dysponuje 4 kośćmi ataku czyli na prawdę dużo (nominalnie taką ilość kości ataku ma jeszcze tylko Whisper, Upsilon Class shuttle). Do tego jeszcze dokładamy tylne pole rażenia, oraz wieżyczkę TLT (twin laser turret), czyli ostrzał dookoła w zasięgu 2-3. Pierwsze co nam przyjdzie do głowy to wlot w zasięg 1 z boku poza polami rażenia, zwłaszcza, że Lothal Rebel ma PS3! I tu z pomocą, przychodzi Fenn Rau z akcją koordynacja, dzięki czemu Ghost po naszym ruchu może wykonać akcję dopalacz, ponieważ ma ulepszenie silnika.  Zazwyczaj skutkuje to tym, że nasz statek może się znaleźć w zasięgu 1 w tylnym polu rażenia, czyli jest narażony na atak z 5 czerwonych kości! Każdy gracz wie, że poza ilością kości ataku znaczenie ma też, możliwość ich modyfikacji. I tu wchodzi w grę kombo Ezra Bridger i Darth Maul. W rebelii mogą występować te dwie postacie wyłącznie wspólnie. I tak po zwykłym rzucie gracz z umiejętności Darta Maula: ("Kiedy atakujesz, jeśli nie jesteś zestresowany, możesz otrzymać dowolną ilość żetonów stresu, aby przerzucić tą ilość kości ataku. Po wykonaniu ataku, który trafił, usuń jeden żeton stresu"), może przerzucić kość ataku i otrzymać stres , a następnie z umiejętności Ezry zmienić jedno oczko na trafienie krytyczne. W połączeniu z TLT, gdzie wykonujemy dwa ataki, (stres usuwamy po obu atakach dopiero jeśli którykolwiek trafił), szansa na powodzenie jednego ataku jest wysoka, zwłaszcza jak przeciwnicy nie mają statków, z np 3 kośćmi obrony, autodopalaczami i żetonami (skupienie usuwa Hot Shot Co pilot w promie). Ponieważ, Duch z zadokowanym promem, wykonuje na koniec fazy walki dodatkowy atak wieżyczką, to może się okazać, że w łatwy sposób wbija nam co najmniej 4 trafienia na rundę. 
To właśnie połączenie silnej ofensywy z efektywna defensywą pozwala osiągać sukcesy rozpisce.
znaleziony w necie repaint ghosta
Jak się za to zabrać?
W sumie temat rzeka... Pierwsze pomysły to karty lub umiejętności pozwalające bez żetonowo zamieniać oczka na trafienia np. Biegłość lub Glitterstim. pomocne też, są inne modyfikacje kości nie wymagające wydawania żetonów, np. Samotny Wilk, albo umiejętność pilotki Rey. 
Jednym ze sposobów jaki się pojawił ostatnio u nas jest połączenie Dengara pilota z Assaj Ventress. Lista potocznie jest nazywana "Lekarstwem na Raka", na naszej scenie z sukcesem w Łodzi grał nią Łukasz Łuczynski, opiera się na tym aby maksymalnie utrudnić działanie takiej liście i mieć możliwość w krótkim czasie wbicia dużej ilości trafień .


Oczywiście każdy może wymyśleć własny sposób oraz taktykę gry przeciw tej rozpisce. Jednak jest to zdecydowanie jeden z archetypów które potrafią na długi czas zdominować metę turniejową. Zwłaszcza, że z relacji kilku osób które próbowały tej listy wynika, że nie jest to bardzo skomplikowana w lataniu rozpiska. 
Naturalnie należy wspomnieć jeszcze o Agacie Pikulskiej która już, na początku stycznia wygrała Swissa na turnieju regionalnym w Krakowie rozpiską bardzo zbliżoną do powyższej i poniekąd dała sygnał, że duch może zacząć królować na stołach w najbliższych miesiącach...

2 komentarze:

  1. w weekend SOS... ciekawe ilu cwaniaków wyjmie to na stół... I co za przyjemność jak na 100 stołach będzie to samo ;/ eh... a ja mam swój szalony skład który nie zawsze wygrywa ale KAŻDEGO zaskakuje :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Osobiście szacuje, że ok 10% czyli ze 40 takich zestawów. Jak się dobrze przygotujesz do Sosa to spotykanie popularnych rozpisek może być przyjemnością, ja mam pod tym kątem dwa pomysły i nie wiem na który się zdecydować...

      Usuń

X-Wing 2.0 przewodnik dla początkujących

Nareszcie udało się ochłonąć po promocji Rebela na polskie wydanie X-winga 2.0. Podobnie do mnie wielu z Was obkupiło się stateczkami. Wiem ...